Religia to gówno !

Jeśli religia to gówno, to po co robić sobie z mózgu szambo?

Zadajmy sobie pytanie po co komu nauka za nasze pieniądze o gadającym wężu, córkach współżyjących seksualnie z ojcem, czy jakimś żydzie chodzącym po wodzie? Czy potrzebujemy oddzielnego przedmiotu nauczania by uczyć dzieci bajek?

Wydaje mi się, iż żyjemy już w takich czasach, w których człowiek myślący powinien przede wszystkim wierzyć w siebie. Każda bowiem religia niesie za sobą przemoc, dyskryminację, potępienie niewiernych i śmierć. Właśnie dlatego powinniśmy nasze dzieci uczyć samodzielnego myślenia, racjonalnego podejścia do rzeczywistości i otwartości na rzeczy nowe.

Kościół jak i każda religia, którą wymyślił człowiek jest instytucją, która z założenia nie przyjmuje absolutnie żadnych nowinek, zmian, reformacji, itp…
Dlaczego?

Otóż twórcy religii – ludzie tacy jak my, tworząc religię opierają się na pewnych stałych schematach. Każda chęć racjonalnego wytłumaczenia zjawisk występujących w religii jest naruszeniem jej fundamentów, dlatego zostały stworzone dogmaty, z którymi się nie dyskutuje.

Weźmy dla przykładu Maryję – Dziewicę. Około 150 lat po śmierci Maryi w przekazach Jakuba (ProtoEwangelia Jakuba) pojawia się pierwsza wzmianka o tym, że Maryja poczęła jako dziewica. Nie trzeba było długo czekać na kolejne święte odkrycie, w którym Papież Syriusz w IV w. ogłosił, iż Maryja pozostała dziewicą po narodzinach Jezusa. Z kolei w VIII w. w oficjalnym wyznaniu wiary stwierdzono, iż duch święty wszczepił Maryi gotowe dziecko a nie nasienie boga. Fantazja mitomanów nie zna granic, więc hierarchowie w XIII w. utrwalili przekonanie, iż Maryja też została poczęta z dziewicy – Anny. W 1854 r. papież pius IX ogłosił dogmat o Maryi zawsze dziewicy, przed porodem w trakcie i po porodzie.
Tak więc można według kościoła zajść w ciążę będąc dziewicą urodzić dziecko i nadal tą dziewicą pozostać. Racjonalnie podchodząc do tematu możemy powiedzieć, iż powyższe stwierdzenie jest po prostu z dupy wyjęte.
Nie racjonalnie podchodząc do tematu powiemy: tak to prawda i tylko prawda.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, iż brednie i urojenia o dziewicy wyruchanej lub nie przez jakieś duchy pozostaje tematem nauczania na lekcji religii w szkole, za które będąc ateistą muszę płacić.

Nie jest to w porządku, że za nauczanie wiedzy, której nikt nigdy nie wykorzysta (bo jak niby praktycznie to zrobić) finalnie płaci cały naród.
Kościół katolicki jest największą organizacją przestępczą na świecie, która od chwili swojego powstania nie robiła nic innego jak zabijała, ograniczała światopogląd obywateli, kontrolowała, stanowiła i prześladowała.

Zabawne w tym wszystkim jest to, że kościół katolicki robi to nadal a ludzie nie zastanawiając się wspierają finansowo i mentalnie swoich dawnych oprawców.
Nie tak dawno pojawiła się społeczna inicjatywa skierowana przeciw opłacaniu z pieniędzy publicznych nauki mitologii chrześcijańskiej, czyli religii. Jak się łatwo domyślić, pedofile w czarnych sukienkach, rozmodleni i świętojebliwi posłowie, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent RP (Bronek), oraz niezliczona rzesza fanatyków Radia Maryja i PIS będzie przeciwna tej inicjatywie.

Pedofilsko – kościelne lobby nie pozwoli na tego rodzaju zabieg, gdyż dzisiaj pedofile mają swobodny kontakt z dziećmi za nasze wspólne podatników pieniądze. Czyli za przyjemności pedofilów płacimy wszyscy bez wyjątku. Mogłoby się okazać, że jeśli pedofile mają sami sobie płacić za naukę lekcji mitologii, wówczas nastąpił by wzrost cennika usług kościoła katolickiego. Przecież ktoś poza kościołem zapłacić musi.
Według mnie nie powinniśmy pozostawać tylko na tej inicjatywie społecznej. Od razu powinny pojawić się kolejne:

1. Inicjatywa społeczna wypowiedzenie konkordatu a tym samym uwolnienie się od naszego zaborcy – Państwa Watykan.
2. Opodatkowania kościoła katolickiego na zasadach ogólnych (CIT)
3. Zaprzestania finansowania kościoła katolickiego z budżetu państwa
4. Powołania Komisji Śledczej w sprawie Komisji Majątkowej, która rozdała przecież za bezcen polską ziemię pedofilom.
5. Wprowadzenia podatku od głupoty, czyli od wiary w jakąkolwiek religię. Jeśli nie wierzysz w siebie tylko w gadającego węża lub inne pierdoły, to płać sam za swoje urojenia.
6. Zlustrowania osoby Karola Wojtyły, czyli patrona wszech pedofilów i zbrodniarzy ludzkości – Jana Pawła 2
7. Zaostrzenia kar dla pedofili a tych w czarnych sukienkach szczególnie, gdyż dzisiaj pedofil w więzieniu może nie przeżyć nocy, natomiast w kościele przeżywa i nawet 50 lat.
8. Zdelegalizowania kościoła katolickiego jako organizacji przestępczej o zasięgu międzynarodowym a jego przywódców osadzenia w więzieniu lub natychmiastowym wysłaniu do Jezusa.
9. Zakazu napierdalania w dzwony kilka razy dziennie, szczególnie gdy się mieszka na osiedlu a świątynia pedofili powstała jako druga.

Myślę, że doczekam się niebawem paru społecznych inicjatyw, które przecież mają na celu uwolnienie się od indoktrynacji i życia pod pręgierzem Watykanu.

Religia jest dla ludzi słabych.

Świętojebliwa Rzecznik Praw Obywatelskich

Polska jest z założenia świeckim krajem, niestety z chwilą podpisania zgubnego dla nas konkordatu staliśmy się i coraz bardziej stajemy państwem wyznaniowym. Zamiast wspierać szeregowych obywateli, ubogich oraz domy dziecka rząd świętojebliwej Kopacz klęczącej przed trupem na krzyżu woli przeznaczyć w niczym nie uzasadniony sposób pieniądze z naszych podatków na katolicka sektę, która na przestrzeni wieków wymordowała więcej ludzi niż Hitler i Stalin razem wzięci.

Nie mogę się doczekać kiedy rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego nie będzie zaczynać się w kościele, kiedy nasz Prezydent na widok szamana zwanego papieżem nie będzie usłużnie klękał do wysokości jego jaj prawie robiąc mu loda, kiedy uroczystości państwowe będą wolne od pedofili w czarnych sukienkach, oraz kiedy katolicy zajmą się sami sobą.

Ale może moje pobożne życzenia nigdy się nie spełnią, gdyż bycie katolikiem oznacza bycie terrorystą?
Przecież katolicy tak chętnie walczą o narzucanie swoich z dupy wyjętych praw innym, natomiast już tak niewielu katolików żyje zgodnie z ich kanonem? Może katolicyzm to odmiana choroby psychicznej działającej na zasadzie piramidy finansowej, w której należy wciągać jak najwięcej osób i to nie do końca świadomych?
Dlaczego w tej anty-człowieczej religii rekrutuje się nieświadome noworodki, które nie mogą się bronić i powiedzieć jezusowi spierdalaj?

Religia jest upadkiem cywilizacji i to każdej. Prowadzi do zniewolenia, wojen i podziałów społecznych. Osoby wierzące nie spoczną gdy nie narzucą swoich chorych praw innym jednostkom, działają jak wirus zakażając kolejne zdrowe organizmy zaczynając od własnych dzieci, które przecież rodzą się ateistami.

Ateizm jest naturalnym stanem umysłu.

Religia zaczyna się tam, gdzie kończy się myślenie a przecież w Polsce osób które są baranami i potrzebują pasterza w swym życiu jest co niemiara.
Napisałem do Pani Rzecznik Praw Obywatelskich takie oto pismo:

„Szanowna Pani Rzecznik.
Zwracam się do Pani z pytaniem, czy jako obywatel świeckiego Państwa jakim jest Rzeczypospolita Polska mogę żądać od instytucji państwowych zdjęcia symboli religijnych, które na czas mojej obecności w danym urzędzie widnieją powieszone na ścianach?
Jestem ateistą i zgodnie z moją klauzulą sumienia przebywanie w pomieszczeniu, w którym na ścianie w urzędzie skarbowym, czy ZUSie wisi krzyż jest ograniczeniem wolności mojego sumienia i wyznania, gdyż jestem zmuszony przebywać w pomieszczeniu, które narzuca mi światopogląd tylko jednej religii.
Nie wiara w nic to również wiara.
To samo dotyczy świeckiej i państwowej szkoły podstawowej, do której chodzą moje dzieci. Czy jako rodzic dzieci, które nie uczęszczają na lekcję religii mogę również żądać od Dyrekcji szkoły zdjęcia symboli religijnych w klasie, w której pobiera naukę moje dziecko?
Z poważaniem
Grzegorz Brzezicki”

Pani Rzecznik – kolejna świętojebliwa KATOliczka z naciskiem na KATO, odpisała, że moje zapytanie to nie jest jej sprawa.
Oto tekst odpowiedzi:

Rozumiem, że Pani Rzecznik boi się wypowiedzieć w zakresie kompetencji do jakich jest powołana podając za przykład Państwo Włochy (o które przecież nie prosiłem i nie w tym zakresie zwracałem moje zapytanie).

Najwyraźniej jestem zmuszony żyć w Państwie które jawnie wspiera pedofilię i terroryzm przekazując z moich podatków coraz to większe kwoty na mitologię katolicką.

Zadałem pytanie do Ministerstwa Edukacji Narodowej, ile pieniędzy przeznaczamy na naukę religii, oto odpowiedź:

Witam,

jesteśmy jedynie w posiadaniu danych dotyczących szacowanego kosztu wynagrodzeń nauczycieli religii, które kształtowały się następująco:

2010 – 1 212 324 tys. zł
2011 – 1 291 063 tys. zł
2012 – 1 366 669 tys. zł
2013 – 1 364 557 tys. zł
2014 – 1 344 304 tys. zł

Dane zostały oszacowane na podstawie wynagrodzeń średnich nauczycieli oraz danych o liczbie etatów nauczycieli z systemu informacji oświatowej.
Biorąc pod uwagę że kwoty te na przestrzeni ostatnich trzech lat różnią się od siebie nieznacznie można założyć że koszt wynagrodzenia w 2015 będzie podobny.

Pozdrawiam
Przemysław Filipowicz

Czy jest na świecie ktoś kto udowodniłby istnienie boga? Skoro nikogo takiego nie ma to chyba naturalnym jest przyjęcie tezy, iż boga nie ma więc dla kogo przeznaczamy tyle pieniędzy?