KATOlicka logika…

12657354_1649760288623888_5653961275826495507_o

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dzisiaj  zamiast pisać swoje wywody o kościele i głupocie z nim związaną postanowiłem wkleić pewną rozmowę jaka miała miejsce w mojej grupie na FB

Cała rozmowa wywiązała się po opublikowaniu przeze mnie powyższego zdjęcia znalezionego w necie ukazującego scenę z filmu o żydzie chodzącym po wodzie.

Zamiast prawdziwych tożsamości osób użyłem obrazowo sformułowania KATOL i ATEISTA.

Ostrzegam tylko, że rozmowa jest soczysta, powodująca irytację i znajdują się w niej przekleństwa, dlatego proszę aby osoby wrażliwe nie czytały. Mimo zastosowanej wulgarnej retoryki, trudno się z Ateistą nie zgodzić. Ale tak to już jest gdy rozmawiamy z osobami, którym wiara zabija wolne myślenie.

Użytkownik FB: przegiąłeś moim zdaniem… akurat Jezus był ok. Po prostu dał się nabrać na bajeczkę o Bogu, ze to niby Jego stary. Ogólnie gość był świetnym politykiem i przewyższał hołotę intelektem

Grzegorz Brzezicki: To on wogle żył?

KATOL: Jezus nie tyle żył, ale żyje nadal. Wszyscy ludzie wierzący lub nie staną przed Nim na Sądzie Ostatecznym.

Grzegorz Brzezicki: Gdzie?

KATOL: Z Bogiem Ojcem w Niebie. Codziennie są wykonywane sądy na tych co umarli. Zbawieni trafiają do Nieba, zaś grzesznicy do Piekła. 100 tysięcy ludzi umiera codziennie. Jak myślisz gdzie trafiają jeśli nie ufają Chrystusowi?

Grzegorz Brzezicki: Zapomniałeś o czyśćcu. Ale Ty tak na poważnie? Bo dziennie umiera 350.000 ludzi i nikt jeszcze nie udowodnił gdzie trafiają po śmierci. Najczęściej na cmentarz.

KATOL: Grzegorz, nie istnieje takie miejsce jak Czyściec. Kościół Rzymu wymyślił je jako kopalnie złota.
Biblią mówi ” Na każdego przychodzi pora raz umrzeć, a potem osąd”. W chwili śmierci księga człowieka zostaje zamknięta i osąd jest wykonywany. Żadne złoto tego świata nie wykupi duszy z Piekła. Jezus obiecał nam, że krew którą przelał na Golgocie oczyścić jego wybranych z grzechu raz na zawsze. Czyściec i jego idea nazywa Jezusa kłamcą. Papieże namawiali nam, że człowiek może być oczyszczony po śmierci. To jest niemożliwe! Po śmierci grzesznik usłyszy „Nigdy cię nie znałem, idź precz czyniący bezprawie”.

ATEISTA: Jezus był takim samym religijnym debilem, jak cała reszta mesjaszy, proroków i innych oszołomów. Niczego nie zmienił w nauczaniu swojego ojca (czyli siebie samego jednocześnie xD) ze starego testamentu, dalej uważał, że np. prostytutka trafi do piekła na wieczne męki, ale w swej łaskawości postanowił powstrzymać tłum sobie podobnych religianckich pokurwieńców przed zajebaniem jej od razu. Wielka mi kurwa łaskawość. xD Tylko chory idiota może uważać że złe i niemoralne jest robienie czegoś bez szkodzenia innym. Tak właśnie działa religia, wymyślanie przestępstw bez ofiar, żeby utrzymywać ludzi w stanie ciągłego grzechu i strachu przed karą. Że nie wspomnę już o tym, że wszystko co wiemy o Jezusie to stek bredni wymyślony najwcześniej kilkadziesiąt lat po jego śmierci, lol.

KATOL: Ta prostytutką została oczyszczona z grzechów i więcej nie grzeszyła.

ATEISTA: A co to temu Jezusowi przeszkadzało, że ona się prostytułowała?  Z czego ją niby rozgrzeszył? Komu krzywdę zrobiła? Najpierw przygłup sobie wymyślił grzech, a potem z niego łaskawie rozgrzeszał i odebrał jej możliwość zarobku. No kurwa wspaniale, przez tego ćwoka do dziś panuje taka mizoginia i nienawiść do wyzwolonych seksualnie kobiet. Zwykły religijny pokurwieniec, w tamtych rejonach do dziś takich oszołomów nie brakuje, a za jego czasów to na każdym skrzyżowaniu stał jakiś schizofrenik i coś tam sobie pierdolił.

KATOL: A wiesz w ogóle czym jest grzech?
Kiedy ktoś dokona kradzież, wandalizm, oszustwo czy morderstwo, łamie prawo. Co popełnia?
PRZESTĘPSTWO!
Tym właśnie jest grzech- złamaniem prawa.
Bóg nie wymyślił grzechu.
To Szatan wprowadził grzech i śmierć.

ATEISTA: O kurwa. xD Naprawdę jesteś taki ciemny, że nie odróżniasz krzywdzenia drugiej osoby od łamania prawa, które może być różne, np. może wręcz zmuszać do popełniania przestępstw, a to wszystko uważasz za tożsame z odstępstwem od chorej, chrześcijańskiej moralności wciskającej grzech tam, gdzie nikomu żadnej krzywdy się nie wyrządza? Uważasz, że uprawianie seksu za pieniądze jest przestępstwem na takiej samej zasadzie co kradzież, wandalizm, oszustwo i morderstwo i należy się za to kara wiecznych mąk w piekielnych czeluściach? Hahahah, no to gratuluję, jesteś takim samym zjebem jak Jezus. xD Jesteście kurwa rakiem tej ziemi, przez was ludzie nie mogą w spokoju żyć jak im się podoba, zawsze jacyś pokurwieńcy nawracacze się znajdą, których celem jest popsuć czyjąś radość i wmówić grzech i traumę oraz strach przez jakimś urojonym diabłem. Ja się z was śmieję, jesteście niczym, nic już nie możecie w cywilizowanym świecie, niemniej nie brakuje ludzi, którym zniszczyliście życie takim pierdoleniem i za tych właśnie ludzi będę po was cisnął do usranej śmierci.

KATOL: Wierzący ostrzegają was o karze za grzechy. To jest największe okazanie miłości. Jedyny powód dla którego jesteś zdenerwowany jest taki, że rozbijają twoją fantazje. Teraz się śmiejesz, ale wiedz że za tysiąc lat spojrzysz na to wszystko. Nie będziesz się śmiał, ale płakał.
PS: Co masz na myśli pisząc „cywilizowany m świecie”?

ATEISTA: Jezus nie był wierzącym ostrzegającym o karze za grzechy. Był samym bogiem, który te kary wyznaczał! To Jezus, będąc jednocześnie bogiem, ubzdurał sobie, że będzie zsyłał prostytutki na wieczne cierpienia. Dlatego właśnie to jego w tym kontekście oceniam, a nie omamiony bredniami jego nauczania motłoch.
Cywilizowany świat to taki, w którym nic wam poza pierdoleniem nie pozostało. Nie możesz mnie ukamienować, nie możesz mnie spalić na stosie, możesz sobie tylko pierdolić, na co jestem całkowicie odporny. Szkoda mi jednak tych, którzy ulegają podobnym durnotom, np. Polek mających traumę po dokonaniu aborcji, którym wmawia się poczucie winy.

KATOL: Ta cywilizacja pozwala matkom zabijać swoje dzieci w klinikach aborcyjnych. Człowiek jest człowiekiem od chwili poczęcia. Dziecko w łonie matki nie jest guzem, który można wyciąć.
Jeśli nie masz nic do aborcji, to nie masz nic do morderstwa.
Prostytucja to niegodziwość która niszczy kobiety i mężczyzn chorobami wenerycznymi.
To nie jest cywilizacja, to obrzydlistwo!
Kamieniowanie jeśli o tym nie wiesz, było Karą dla kobiety i mężczyzny za cudzołóstwo.
Palenie na stosie było praktykowane przez Kościół Rzymu, Chrześcijanie by tego nie zrobili.

ATEISTA:  No i bardzo dobrze, że pozwala, to jest właśnie cywilizacja – uznanie, że człowiek jest niezależną i samodzielną istotą z pełnym prawem do decydowania o sobie i swoim ciele. Nic ci do tego, co kobieta robi ze swoim ciałem, to tylko twoja urojona moralność, która każe ci gwałcić ją przymusową ciążą i porodem oraz odebrać możliwość współżycia z kim chce. I nie, aborcja to nie morderstwo, aborcja to eksmisja pasożyta żerującego na jej ciele od środka. To, że na zewnątrz zdechnie to już problem tego „człowieka”. Nikt cię nie zmusza, żebyś ty z tej wolności korzystał, toteż odpierdol się od innych, bo w końcu się wkurzą i tobie zabronią wiary w te durnoty.

ATEISTA 2: Nic nie słyszałeś o Inkwizycji?
Wracając do obrazka ,symbolu. W/ g chrześcijan ojciec postanowił mieć syna z nieletnią Żydówką, po to by w wieku 33lat dać go zamordować w okrutny sposób za ” grzechy”! Gdzie jest logika? Sadyzm wymyślony przez zwyrodnialców w okresie średniowiecza ,miał pokazać męczeństwo, ból ,krew ,biczowanie jako zadośćuczynienie temu ojcu, który się tej orgii sadyzmu przyglądał. Jeśli chodzi o poziom bólu ,to wiadomo, że można to mierzyć poziomem Prostaglandyn we krwi. Wystarczy np. drażnienie prądem i osiągniemy ten sam efekt co biczowanie.

Grzegorz Brzezicki: Ja na ten przykład nigdy nie grzeszę. Bo nie wierzę…

KATOL: To tak nie działa. Kto mówi, że jest bez grzechu okłamuje sam siebie.

Grzegorz Brzezicki: Grzech wymyślił człowiek.

Ciekawe, prawda?

Ministrze KATOliku….

12631452_1647850798814837_8655337965794399865_n

 

 

 

 

 

 

 

Szanowny Panie Ministrze.

Po obejrzeniu Pana wystąpienia w telewizji i wypowiedzeniu przez Pana słów, iż niedziela nie jest zbyt dobrym dniem do robienia zakupów, chciałbym aby Pan wiedział, iż się z Panem nie zgadzam.

Rozumiem Pana KATOlickie podejście do życia, dlatego Panu współczuję i wyjaśniam iż zachowałem naturalny stan umysłu w jakim się rodzimy a mianowicie Ateizm. Mój Ateizm nic nie mówi, że robienie zakupów w niedzielę to coś złego. Wręcz przeciwnie, jest to jedyny dzień, w którym mogę z całą rodziną po śniadaniu udać się kina, restauracji, IKEI a później na duże zakupy robiąc zapasy na cały tydzień.

Bardzo się cieszę, że wszystkie duże sklepy są otwarte właśnie w tym ważnym dla mnie dniu. Po pierwsze są dużo tańsze od sklepików osiedlowych, po drugie mam większy wybór asortymentu, po trzecie towary są świeże i po czwarte rozpiętość godzinowa otwarcia sklepów i bliskość atrakcji jakie im towarzyszą jest większa.

Chciałbym aby Pan wiedział, że nie widzę nic złego w robieniu zakupów w niedzielę. Nie jestem KATOlikiem i nie mam z tym problemu. Wydaje mi się jednak, iż karanie supermarketów za pracę w niedzielę wyższym podatkiem ma znamiona patrzenia przez Pana na sprawę przez pryzmat wyznawanej wiary. Wiara jest sprawą indywidualną każdego człowieka i choć trudno to zrozumieć przez Rząd jaki Pan reprezentuje to do póki jesteśmy jeszcze krajem świeckim żadna mitologia, czy urojenia o Bogu nie mogą ograniczać mojej woli i myślenia.

Katolik nie potrzebuje odgórnych zakazów do tego by być według wyznawanej wiary lepszym człowiekiem. Aparat państwa w postaci odpowiednich służb nie powinien zajmować się pilnowaniem przestrzegania wiary przez obywateli. Nie wyobrażam sobie aby obecnym Rządem kierowała chęć uszczęśliwienia wszystkich Polaków narzucając całemu społeczeństwu mit o niejakim Jezusie. Dla mnie ważniejsze jest prawo stanowione przez ludzi dla ludzi, gdyż nie wierzę w żadne nadprzyrodzone moce.

Chciałbym aby Pan wiedział, że jestem dobrym Polakiem, kocham swój kraj, jestem patriotą, płacę tu podatki i nie zamierzam nigdzie emigrować. Wyznacznikiem wolności w sferze życia publicznego i prywatnego jest dla mnie decydowanie o sobie samym, dlatego nie chciałbym aby ktoś umoralniał mnie co jest dla mnie dobre a co złe. Nie trzeba być wierząc aby wiedzieć, że każdy z nas  ma wolną wolę i sam przed własnym sumieniem odpowiada za swoje czyny.

Wprowadzane przez Państwa zmiany mają charakter religijny i represyjny. Za nic macie Państwo osoby niewierzące, dla których Kościół Katolicki jest największą organizacją przestępczą na świecie. Poza tym idealnie wpisujecie się w działania kościoła jakie trwają od czasu jego powstania. Staracie się siłą narzucić rozwiązania do których sami się nie stosujecie.

Kościół Katolicki zawsze był i będzie organizacją, w której należy przepraszać za to że się jest człowiekiem.

Na zakończenie chciałbym aby Pan zdał sobie sprawę, iż działania jakie podejmuje Pana Rząd prowadzą prostą linią do destrukcji Polski, podziałów społecznych, wprowadzania kościelnej retoryki w sprawach społecznych, oraz  dyskryminacji osób niewierzących.

Nie prawdą jest, że Ateista nie ma uczuć. Ma je każdy człowiek i tak samo łatwo się je uraża.

„Religia jest przede wszystkim narzędziem rządzenia ludem.” – Grzegorz z Sanoka (ok. 1406—1477)