Dlaczego wygrał Duda a później PIS?

01c0212c70

Dlaczego wygrał Duda a później PIS?

Odpowiedź na pytanie jest bardzo proste, choć nie każdy od razu na to wpadnie i ze mną się zgodzi.

Otóż gdy PO przejęło władzę w Polsce dzisiejsi młodzi wyborcy (osiemnastolatkowie) mieli po 12 lat. O czym może myśleć 12 letnie dziecko? Przecież nie o polityce, od PISie, o PO, czy SLD.

Przez cały swój okres świadomego dzieciństwa docierały do tych młodych osób informacje o tym jak to jest źle w Polsce, jak to PO sprzedało majątek narodowy, jak to PO co roku zwiększało subwencje dla kościoła katolickiego, czyli jednym słowem wszystkie media w większym lub mniejszym stopniu napierdalały na PO. Oczywiście dostało się też lewicy, że to postkomuniści, lewacy, ludzie bez duszy.

Te młode osoby w swoich zaciszach domowych pokątnie przysłuchiwały się rozmowom swoich rodziców, którzy również od czasu do czasu napierdalali na PO i SLD.

Dzieci rosną, dojrzewają, kształtują swój światopogląd i w końcu dokonują wyboru.

Kogo wybrać jak się ma 18 lat?

Lewaków?, PO – dzięki której żyje się gorzej niż przedtem?, PIS – Partię reprezentującą interesy Watykanu?

Wybór nie jest wcale taki prosty i oczywisty.

Część z tych osiemnastolatków po prostu pierdoli system i politykę, nie interesuje ich Polska tylko zabawa i ruchanie po kątach. Te osoby zagłosują na pierwszego lepszego kandydata antysystemowego, czyli na Kukiza.

Część młodego elektoratu wychowana w tradycjach pseudo-katolickich, uczęszczająca na religię w szkole i czasami (od wielkiego dzwona) do kościoła, zagłosowała na PIS. Ludzie Ci nie pamiętają IV RP i tego, że za czasów PIS praktycznie upadła Polska transplantologia, gdy o godzinie 6.00 rano ABW wyciągało lekarzy z domu. Ci ludzie nie pamiętają katofaszyzmu ówczesnego obozu rządzącego, tak naprawdę Ci młodzi ludzie niczego nie pamiętają…

Wybór PISu jest dla nich oczywisty, gdyż będzie to ich pierwsze głosowanie, czyli tak zwana godzina „0” od której zacznie się kształtować ich młody i świadomy światopogląd wyboru.

Część elektoratu dzisiejszych osiemnastolatków, która zamiast od kościoła i religii w szkole woli dobrą zabawę, uważając że na wiarę i spowiedź mają jeszcze czas, zagłosowała na PO. Zrobią to też  dlatego, że nie lubią Macierewicza i innych psychopatów skrajnej i obłąkanej prawicy. Zresztą część polityków PO to polityczni sprzedawczyki tacy jak Minister Zdrowia, czy Minister Edukacji, czyli takie małe polityczne kundelki. PO według nich jest mniejszym złem.

Kto zatem zagłosuje na lewicę dziś?

Nikt nie zagłosuje z młodych na lewicę.

Dlaczego?

Bo czym jest dziś lewica? Czy lewica to SLD, Twój Ruch? Kto jest dziś liderem lewicy?

Janusz Palikot, Leszek Miller, Wanda Nowacka, Robert Biedroń, Ryszard Kalisz, Grzegorz Napieralski, itp.???

Młodzi ludzie dzisiaj nie widzą lewicy bo jej nie ma. Część elektoratu lewicowego wchłonęła PO.

Zadajmy sobie pytanie co by się stało z polską lewicą gdyby Bronek znowu wygrał wybory? Za moment lewicy nie będzie wogóle.

Nie możemy pozwolić na reaktywowanie dzisiejszej lewicy, gdyż jej nie ma. Każdy kto myśli, że SLD lub inne partie „lewicowe” podniosą się z marazmu jest w błędzie. Jest to nic innego jak reanimacja trupa. A wskrzeszony trup to zoombie.

Po wygranej Dudy na jesieni wygra PIS i tak jak pisałem w poprzednim artykule mamy 4 lata na wyłonienie nowej twarzy lewicy i kolejne 4 lata na walkę o głosy wyborców.

Nie bójmy się IV RP, gdyż tylko dzięki niej polska lewica może powstać z popiołów.

Wiem, że wielu osobom niniejszy wpis się nie podoba, ale osoby te zapewne skupiają się na doraźnej walce w Dudą i PISem, nie myśląc co będzie jutro, za rok, za pięć lat. Jestem człowiekiem lewicy od zawsze i wiem, że czasami radykalne działania są najlepsze.

Lewica ma szansę powstać na nowo, ale tylko w IV RP Katolickiej.