Autorytety z dupy cz. 1

Nie wiem dlaczego niektórzy ludzie widzą w zbrodniarzach, przestępcach i psychopatach swoje autorytety?
Moje podejście do niektórych „wybitnych” Polaków jest nieco inne.
Dziś postanowiłem podzielić się z Państwem moimi opiniami o trupach.

Jan Paweł II ( inaczej Karolek Wojtyła).

Jest to chyba ostatni człowiek, który zasłużył na miano „Wielkiego Polaka”. Podczas przeprowadzenia krótkiej ankiety na temat jego osoby zadałem 100 przypadkowym przechodniom dwa proste pytania:

1. Co takiego Jan Paweł 2 zrobił dla Polski? Wymień przynajmniej 3 rzeczy.
2. Co takiego Jan Paweł 2 zrobił dla Świata? Wymień przynajmniej 3 rzeczy.

Wyobraźcie sobie, że żadna z zapytanych osób nie była w stanie bez zastanowienia wymienić tych sześciu rzeczy. Tak naprawdę padały lakoniczne, powtarzające się odpowiedzi:

1. Jan Paweł 2 był wielki bo był Polakiem.
2. Jan Paweł 2 uwolnił nasz kraj od komunizmu.
3. Jan Paweł 2 kochał ludzi.

Absolutnie żadna z pytanych przeze mnie osób nie podała mi żadnego argumentu na zadane przeze mnie pytania. Wszyscy natomiast byli bardzo zaskoczeni a później zdenerwowani na siebie i na mnie, że nie są w stanie wymienić chociaż trzech świętych rzeczy na podstawie których ich Wielki Polak jest naprawdę wielki!
W wielu krajach pontyfikat Jana Pawła 2 został publicznie rozliczony i co najważniejsze znalazły się głosy i środowiska uznające Karolka za anty-autorytet.
Przypomnijmy zatem słynne i niekoniecznie chlubne wypowiedzi i zachowania naszego Wielkiego Polaczka:

1. Jan Paweł 2 nie zrobił nic by obronić ofiary księży pedofilów, wszystkie przypadki tym gorliwiej były tuszowane.
2. Nie zmienił prawa kanonicznego w tym zapisu, że osoba i jej rodzina zgłaszająca molestowanie przez księdza automatycznie jest ekskomunikowana z Kościoła Katolickiego
3. Kobietom zgwałconym podczas wojny na Bałkanach doradzał by rodziły dzieci w geście wybaczenia swym oprawcom.
4. Za jego panowania Kościół Katolicki najbardziej walczył z używaniem prezerwatyw co pomogło w rozprzestrzenianiu się HIV i AIDS w Afryce i innych częściach globu. Sam Kardynał Ratzinger (Benedykt XVI) mówił, iż lepiej by mąż zaraził żonę HIV, niż żeby ona nie spełniła swojej posługi wobec niego.
5. Jan Paweł 2 jawnie wspierał zbrodniarzy takich jak Augusto Pinochet. Nie wiadomo dokładnie, jaka liczba opozycjonistów została poddana eksterminacji. Próby oszacowania tych danych zostały przeprowadzone przez specjalnie do tego celu powołaną parlamentarną Narodową Komisję Prawdy i Pojednania, której przewodniczył senator Raúl Rettig. Według raportu tej komisji, w okresie rządów Pinocheta śmierć poniosło 2095 osób, zaś 1102 osoby zostały uznane za „zaginione bez wieści”.
6. Jan Paweł 2 popierał Marciala Maciela. Ksiądz Marcial Maciel, meksykański założyciel zgromadzenia religijnego Legion Chrystusa, molestował przynajmniej 30 dzieci i wiele kobiet, z którymi miał później potomków. Według Alejandro Espinozy, autora książki El ilusionista, Maciel uwodził bogate i bogobojne kobiety dla ich pieniędzy. Ksiądz zapewniał fundusze Watykanowi, za co papież uważał go za „przewodnika, wzór dla młodych”, a jego służbę za „ogromną, hojną i owocną kapłańską posługę”. Wojtyła chronił go przed wymiarem sprawiedliwości do końca życia, mimo że wiedział o jego przestępstwach W 2004 roku, pomimo trwającego śledztwa kanonicznego wobec księdza Maciela w związku z zarzutami o pedofilię, papież Jan Paweł II przyjął go na uroczystej audiencji i udzielił mu błogosławieństwa. Dwa lata później, rok po śmierci Jana Pawła II, nowe watykańskie śledztwo wykazało, że zarzuty – wcześniej odrzucane – były prawdziwe. Papież Benedykt XVI nakazał Macielowi przejście na emeryturę i życie w „modlitwie i pokucie”.
7. Janowi Pawłowi II zarzucano też zbytnie uproszczenie i obniżenie standardu procedur beatyfikacji i kanonizacji, prowadzące do „inflacji błogosławionych i świętych”. Krytykę wzbudziły beatyfikacja Piusa IX i ogłoszenie sługą Bożym Piusa XII.
8. Podczas pontyfikatu Jana Pawła II wyciszona została afera Banco Ambrosiano, którą próbował wyjaśnić jego poprzednik Jan Paweł I, a główni jej uczestnicy uniknęli kary (m.in. abp Paul Marcinkus) bądź zginęli w tajemniczych okolicznościach.
9. W czasie pontyfikatu Jana Pawła II jako męczennik za wiarę wyniesiony został na ołtarze zbrodniarz Alojzije Stepinac.
Dla mnie osobiście Jan Paweł 2 jest typowym autorytetem z dupy, któremu bardziej pasuje tytuł Patrona Pedofilów i przestępców.

Alfons Popiełuszko – Inaczej Jerzy Aleksander Popiełuszko.

W pełni popieram to co się stało z tym marnym księdzem. Rolą duchownego jest szerzenie wiary w wyznawaną przez siebie mitologię a nie wpierdalanie się do polityki. Szkoda, że te czasy nie mogą wrócić i los Popiełuszki nie może dosięgnąć Rydzyka i innych Kato-Faszystowskich pseudo misjonarzy w sutannach.
SB zbyt mało wymordowało polityków ubranych w sutanny. Mogliby wtedy pomyśleć również o solidaruchach, którzy beż żadnego wykształcenia, przygotowania i kompetencji zaprzedali dziś nasz kraj nowemu zaborcy – Watykanowi. Popiełuszko był klasycznym katofaszystą chcącym narzucić świeckiemu Państwu moralność kościoła, czyli największej na świecie organizacji przestępczej.
Zabójcy Popiełuszki powinni dostać medal, okazali się prawdziwymi bohaterami płacącymi po dziś dzień oddanie się ojczyźnie.

Ryszard Kukliński – zdrajca.

Nie trzeba chyba nikomu przedstawiać zdrajcy Narodu Polskiego, którego czyn przez solidaruchów i katofaszystów został usprawiedliwiony „wyższą koniecznością”. Domniemuję, iż każdy zdrajca ojczyzny w perspektywie czasu może doczekać się tego co Kukliński. Wystarczy tylko poczekać na zmianę opcji rządzącej a powróci się w chwale i zaszczytach. Kukliński powinien zdechnąć w więzieniu lub trafić pod pluton egzekucyjny. Niestety dziś dla solidaruchów i katofaszystów jest bohaterem godnym naśladowania.
Gen. Dukaczewski pytany o postawę płk. Ryszarda Kuklińskiego mówi wprost, że w jego ocenie działalność Ryszarda Kuklińskiego była zdradą ojczyzny, a on sam nie zasługuje, żeby budować mu pomniki.

– Po pierwsze, był żołnierzem, po drugie, składał przysięgę, po trzecie, chodził w mundurze, po czwarte, przekazywał Amerykanom informacje, które dotyczyły nie, jak twierdzą Amerykanie i jak twierdził to pan pułkownik Kukliński, informacji na temat Układu Warszawskiego i Związku Radzieckiego, ale przekazywał informacje na temat polskich sił zbrojnych, polskiego systemu obronnego, również informacje na temat mobilizacji sił zbrojnych, wyprowadzania jednostek w miejsca mobilizacyjne, a więc wszystko to, co z punktu widzenia potencjalnego konfliktu, szczególnie w okresie zimnej wojny było bardzo istotne – podkreśla były szef Wojskowych Służb Informacyjnych.

Lech Kaczyński – marność nad marnoście

Aż nie wiem co napisać o najgorszym Prezydencie naszego kraju. Jest to takie zero, że chyba tylko Ziobro go przebija.
Lech był całkowicie sterowalny przez brata, był nieporadny, apatyczny, jednym słowem gdzie się nie pojawił robił siarę.

Jedyną chyba rzeczą, która mu wyszła to śmierć w katastrofie samolotowej.

Mają sporo racji ludzie, którzy pytają: „A co takiego wielkiego zrobił ten Lech Kaczyński?”. Pytają tak i dodają bezczelnie: „Proszę wymienić jedno osiągnięcie godne Wawelu”. Patrząc na te herezje zupełnie spokojnie trzeba powiedzieć, że nie ma takiego JEDNEGO osiągnięcia. Lech Kaczyński nie zostawił Polski murowanej, nie wybudował COP, ani portu w Gdyni, nie poprowadził wojsk do zwycięskiej bitwy, nie dokonał żadnej wielkiej rzeczy, która zapisze się w dziejach Polski złotymi zgłoskami. Wszystko niestety prawda, na którą w moim przekonaniu Lech Kaczyński nie zasłużył, nie miał szczęścia i Bogu dziękować okazji, do wielkich czynów, na miarę dawnych bohaterów.